Witold Gombrowicz
ZBRODNIA Z PREMEDYTACJĄ
Elżbieta Kępińska, Magdalena Warzecha (aktorka Teatru Narodowego), Bartłomiej Firlet, Piotr Grabowski-Słota, Wojciech Malajkat, Rafał Mohr
TRAGIKOMEDIA. Historia śledztwa w sprawie… nieistniejącej zbrodni pokazuje, że Gombrowicz miał niezwykły dar operowania ironią, humorem, absurdem. W wydaniu scenicznym Gombrowicz urzeka – jest i śmieszny, i straszny. Widzowie mają okazję podążać krętymi ścieżkami, które prowadzą do miejsc nieoczywistych.
Adaptacja słynnego opowiadania Gombrowicza, dokonana przez Izabellę Cywińską rymuje się dziwnie z naszym czasem, miejscem, chwilą. Atmosfera podejrzliwości i bezpodstawnych oskarżeń, atmosfera paranoi, jakże jest nam bliska. W głównej roli Sędziego Śledczego – Wojciech Malajkat.
Sam Gombrowicz pisał o tym tekście tak:
„>Zbrodnia z premedytacją< jest już bardziej skomplikowana. Syn wcale nie zamordował ojca. Ojca w ogóle nikt nie zamordował. Syn dusi trupa dopiero wtedy, gdy sędzia śledczy doprowadza go do szału. Sędzia zgrywa się przez cały czas, a rodzina także częściowo się zgrywa. Nie trzeba przerażać się nadto demonizmem sędziego i syna, gdyż nowela ma raczej charakter intelektualny. Szło o pokazanie dwuznaczności uczucia i tego, jak sztuczna i fałszywa sytuacja dobywa z ludzi rzeczy okropne, o których im się nie śniło. (PS Rodzina rzeczywiście kochała ojca, a wszyscy pozamykali się na klucz z podświadomego strachu i wstydu przed śmiercią, której zbliżanie się przeczuwali. Bardzo trudno objaśniać, gdy się nie wie, co właściwie może być niejasne.)”