Francuska reżyserka Judith Depaule opowiada o kobietach sportowcach. Premiera spektaklu "Ciało kobiety - młot", który będzie częścią większego, międzynarodowego projektu, w sobotę 11 października w Teatrze Polonia.

Dwudziestopięcioletnia Kamila Skolimowska jest pierwszą kobietą w historii, która zdobyła olimpijskie złoto w rzucie młotem. Na podstawie rozmów z nią francuska reżyserska Judith Depaule napisała monodram "Ciało kobiety - młot". Twórcy towarzyszyli sportsmence podczas treningów i wydarzeń z codziennego życia, np. byli razem na komunii jej bratanka. Wszystko nagrywali. Część wydarzeń będziemy oglądali jako wizualizacje wyświetlane na ścianie, część trafiła do scenariusza.

Dlaczego francuską reżyserkę zainteresował temat sportu? - Ciała sportsmenek są postrzegane jako niekobiece. Zwłaszcza tych kobiet, które uprawiają "męskie" sporty jak rzut oszczepem czy młotem, podnoszenie ciężarów. Nie zgadzam się z tym. W przedstawieniu chcę zadać pytanie, co stanowi o kobiecości każdej z nas - opowiada Judith Depaule.

Kamila Skolimowska opowiada, że jest zadowolona z tego, jak wygląda. Bohaterka przedstawienia ma dużą tremę przed premierą, bo twórcy towarzyszyli jej nie tylko w przyjemnych chwilach. - Obserwowali także spięcia, drobne kłótnie. Ale mam nadzieję, że to pomoże widzom zrozumieć świat sportu - mówi sportsmenka.

W spektaklu zagra Bogusława Schubert. W trakcie prób aktorka wzięła kilka porad od Kamili Skolimowskiej. Dowiedziała się, jak powinna zachowywać się na scenie: co zakładać pod rękawice, jak prawidłowo stanąć i zrobić obrót przed rzutem. - Mogę zdradzić, że kula, którą wykorzystujemy w przedstawieniu, jest lżejsza niż te używane przez Kamilę - mówi Bogusława Schubert. - Ale miotanie jest tu tylko punktem wyjścia do opowiedzenia o kobietach w sporcie. Najczęściej interesują nas tylko wyniki, jakie osiągają, a nie wiemy, co muszą przejść, żeby do nich dojść. Ja dopiero teraz dowiedziałam się, że jest coś takiego jak testy na kobiecość, którym poddaje się sportsmenki. Jeśli zostanie w nich wykazane, że organizm ma za dużo pierwiastków męskich, to są one odrzucane. Takie testy złamały życie niejednej kobiecie - opowiada aktorka.

Dodaje, że w jej wykonaniu historia o kobiecym ciele zyskuje dodatkowy aspekt. - Jestem dojrzałą kobietą, więc pojawia się pytanie, czy kobiecość kiedyś się kończy. Jak należy traktować stare kobiety? Czy już do niczego się nie nadają? - pyta aktorka.

Spektakl jest częścią międzynarodowego projektu. Złożą się na niego cztery monodramy, każdy z innego kraju (po Polsce będą to Niemcy, Francja i Turcja), każdy o innej kobiecie sportowcu. Kiedy projekt się zakończy będą pokazywane razem jako jeden duży spektakl.

Przedstawienia będą grane w języku kraju, w którym powstały, oraz po francusku. Spektakl w języku polskim będzie miał premierę 11 października, a w języku francuskim - 18 października.

Teatr Polonia: "Ciało kobiety - młot". Tekst i reżyseria: Judith Depaule, tłumaczenie: Maryna Ochab, Bogusława Schubert, zdjęcia do filmu: Mateusz Wajda, kostiumy: Cyprian Medard Cieśliński, muzyka: Laurent Dailleau. Występuje: Bogusława Schubert. Premiera polska: 11 października, premiera francuska: 18 października.