Recenzje

kup bilety online

Bez rozgrzeszenia

Chociaż swoją premierę miał w 1992 roku, to pokazany dzisiaj, nabiera innego znaczenia. Andrzej Grabowski wrócił do słynnego monodramu na podstawie przejmujących wierzy Siergieja Jesienina. Kiedy grał w tej sztuce po raz pierwszy, w Krakowie, miał równo 40 lat. Przed warszawską widownią staje 24 lata później. Jest to słyszalne, odczuwalne. I wzruszające.

O geniuszu Jesienina nie trzeba nikogo przekonywać. Trudno nie pisać przejmująco, jeśli miało się taki życiorys… Zakończony zagadkową śmiercią - oficjalnie samobójczą, ale do dzisiaj nie wiadomo, co tak naprawdę spotkało rosyjskiego poetę.

 

Na spektakl "Spowiedź chuligana. Jesienin" składają się ułożone w monodram wiersze, które mistrzowsko przełożyli m.in. Władysław Broniewski, Wiktor Woroszylski, Anna Kamieńska czy Bruno Jasieński.

Krakowski reżyser, aktor i szef Teatru STU, Krzysztof Jasiński, podzielił je w taki sposób, aby grany przez Grabowskiego tytułowy chuligan wędrował przez życie - od momentu narodzin do samej śmierci.

Dzieciństwo, poznawanie świata, dojrzewanie, pierwsze zachwyty i rozczarowania. Nieszczęśliwa miłość. Dojrzałość i idąca za tym proza życia. Wreszcie jego jesień, schyłek, odchodzenie.

Prosta historia. Jakich setki. Życiorys napisany poezją. Ale i lustro, w którym może przeglądać się każdy. To dlatego, że w swojej poezji, czerpiącej z wielu tradycji: chłopskiej, mitologicznej, przepełnionej nostalgią za minionym światem, Jesienin podnosił wielkie, uniwersalne sprawy. Życie, śmierć, miłość.

I mówię tak samemu sobie
Patrząc za wite z łyka kręgi:
Szczęśliwy, kogo przyozdobił
Kijem i torbą los włóczęgi

…mówi Andrzej Grabowski. Chuligan. I zabiera nas nie tylko w wyprawę do świata, w którym odczuwalna jest najdrobniejsza zmiana nastrojów poety. To także jego osobista podróż. Chociaż nikt tego głośno nie mówi, nie deklaruje ze sceny, można odnieść takie (bezbłędne) wrażenie.

Tym bardziej, gdy widzimy na ekranie Grabowskiego z 1992 roku, a jednocześnie jesteśmy świadkami tego, jak dzisiaj "rozmawia", patrząc na archiwalia, sam ze sobą. Powstał również spektakl osobisty. Sentymentalny. Może nawet podsumowujący dokonania artysty. Ale to nie pożegnanie ze sceną - uspokajamy.

Ten krakowski aktor, którego rzadko możemy oglądać ostatnio na scenie, w repertuarze dramatycznym, wywodzi się przecież z teatru. Sam mówił o tym wielokrotnie. Po skończeniu studiów, trafił najpierw do Teatru im. Słowackiego, a potem do Starego. Współcześnie, kojarzony przede wszystkim z kinem (jest jednym z najczęściej obsadzanych w rolach charakterystycznych) i serialem (od 1999 roku Ferdynand Kiepski w "Świecie według Kiepskich"). Z tego m.in. powodu "Spowiedź Chuligana. Jesienin" można traktować jako wydarzenie.

Ale nie tylko. Grabowski ma to nieszczęście, że reżyserowie widzą w nim przede wszystkim chropowatego, groźnego, stanowczego i bezwzględnego.

Tymczasem, jako Chuligan, pozostaje permanentnym romantykiem. Wygrywa nawet te najmniejsze emocje. Subtelny, do wewnątrz, łagodny. Grabowski, jakiego spora część widzów kompletnie nie zna (Bo jak? Skąd?).

Łobuz z sercem romantyka. W dotykającej spowiedzi o człowieku. Zrealizowanej bardzo klasycznie. Ktoś powie: staromodnie. Nie uwspółcześnionej. Celowo? Tak może się wydawać. Ale i w tym również - poza tekstami Jesienina - tkwi siła tego przedstawienia. Grabowski skrywa w środku autentycznego chuligana. Próżno mu szukać spowiednika.


Dodatkowe informacje

 

Kasa i foyer teatru są wynajmowane od m.st. Warszawy - Dzielnicy Śródmieście

MECENAS TECHNOLOGICZNY TEATRÓW

billenium

DORADCA PRAWNY TEATRÓW

139279v1 CMS Logo LawTaxFuture Maxi RGB

WYPOSAŻENIE TEATRÓW DOFINANSOWANO ZE ŚRODKÓW

zporr mkidn

PREMIERY W 2023 ROKU DOFINANSOWANE PRZEZ

Warszawa-znak-RGB-kolorowy-pionowy

PATRONI MEDIALNI

NowySwiat Logo Napis Czerwone gazetapl logo@2x Wyborcza logo Rzeczpospolita duze new winieta spis 2rgb
Z OSTATNIEJ CHWILI !
X